Nie wiem czy mogę się przyznać, ale całkiem niedawno odkryłem nowe możliwości Excela. Chodzi mi o dodatki XLAM, które działają w tle, o dziwo są szybsze niż kod w pliku .xlsm, mogą być bazą danych czy wreszcie pozwalają na zespołowe korzystanie kodu, gdy np. zapiszemy plik .xlam w folderze sieciowym.